Average rating
„Pisarz to człowiek, któremu pisanie przychodzi trudniej niż wszystkim innym”. Wbrew temu, co określa się „ lekkością pióra”, czy „talentem”, które posiada osoba pisząca, pisanie to dość trudna praca, która by przyniosła spodziewane rezultaty, musi kierować się odpowiednimi zasadami. A oto niektóre z nich…
Tajniki czytania w Internecie
Jak pisać, żeby ludzie chcieli czytać (i kupować)? Najpierw należy rozumieć w jaki sposób ludzie czytają.
A niestety ludzie prawie w ogóle nie czytają! No może jakieś 20 – 28 % tekstu na stronie. Można płakać nad tym faktem, żałować włożonego w pisanie wysiłku, a można też wykorzystać to na swoją korzyść i tak projektować treść, by przekazała czytelnikowi te 20 – 28% najważniejszych informacji.
Skanujemy teksty z wygody i z pośpiechu. Co więcej, badania wykazują, że Ci którzy czytają dokładnie, przyswajając duże porcje treści, wcale nie zapamiętują więcej, niż Ci którzy przewijają tekst wyłapując najważniejsze informacje.
Zaprojektuj tekst właściwie!
Gdy już wiesz, że czytelnicy skanują teksty w poszukiwaniu wartościowych informacji, wykorzystaj to i dostosuj formę artykułu do sposobu czytania jego odbiorców. By te sposoby poznać możesz użyć narzędzi śledzących ruch na Twojej stronie. Podpatrują one ruchy użytkownika, np. przesunięcia myszką, skrolowanie, „wiszenie” kursorem nad jakimś przyciskiem. Dadzą Ci cenną wiedzę, które elementy Twojej strony najmocniej przyciągają uwagę. Godne polecenia są programy takie, jak – Hotjar, czy Yandex Metrica.
Projektując tekst:
- Używaj odpowiedniego fontu. Najprzyjemniejsze w odbiorze są fonty bezszeryfowe, czyli bez ozdobników, np. Helvetica i Ariel.
- Stosuj odpowiedni rozmiar fontów. 16 pikseli to minimalna wielkość czcionki. Jest to odpowiednik wielkości czcionki, jaką widzimy trzymając książkę w ręku. Wyróżnione tytuły i śródtytuły mogą być większe.
- Zadbaj o właściwy kontrast. Jednym z najczęstszych błędów w tekstach Internetowych jest zbyt niski kontrast między tłem, a kolorem tekstu. Nie warto używać także nietypowych kombinacji kolorystycznych.
- Nie męcz czytelnika zbyt długimi akapitami. Cztery do sześciu linijek wystarczy.
- Dodawaj śródtytuły. Najlepiej tyle, ile wątków porusza tekst.
- Oszczędnie używaj pogrubień oraz wielkich liter, które zdają się krzyczeć na czytelnika.
- Urozmaicaj tekst grafiką.
5 cech dobrego stylu
Zwięzłość.
Krótkie zdania czyta się szybciej i wygodniej. Unikaj jednak skrajności i nie rezygnuj z merytorycznej zawartości na rzecz skracania artykułu. To błędna konkluzja, że krótsze teksty lepiej się sprzedają.
Unikaj strony biernej.
Ludzki mózg jej nie lubi. Musi się porządnie nagimnastykować, by zrozumieć, o co w ogóle chodzi w zdaniu.
W przypadku zdania:
„Drzewo zostało obsikane przez psa”.
Mózg czytelnika musi zrozumieć, co właściwie się stało. A! Już wiem!
„Pies obsikał drzewo!”
Ten zabieg na dłuższą metę jest bardzo męczący.
Prosty język.
Unikaj przesadnie trudnego słownictwa i słownictwa branżowego w myśl zasady – „Nie ten mądry, co mądrze gada, ale ten, co gada tak, żeby go każdy zrozumiał”.
Operowanie konkretem.
Hasło – „Wysoka jakość w niskiej cenie!” niewiele mówi ani o jakości, ani o cenie. Znajdź konkrety, którymi oddasz to samo zdanie.
Popatrz w jaki sposób reklama Rolls – Royce’a oddała słowami pojęcie „luksus” –
„Przy prędkości sześćdziesięciu mil na godzinę najgłośniejszym dźwiękiem jest tykanie elektronicznego zegarka”.
Pamiętaj, że zawsze wygrywa szczegół, on zapada w pamięć, a dodatkowo można z niego wyprowadzić wnioski ogólne. Nigdy odwrotnie.
Znaczenie kontekstu.
Przekazywane czytelnikowi informacje zawsze zależą od kontekstu. Jeśli piszesz, że ktoś zarabia 2 mln zł rocznie, nie zostawiaj czytelnika z tym faktem. Wyjaśnij, co to właściwie oznacza. Czy tyle ma już do ręki? Może koszty sięgają niemalże całej kwoty? Czy to naprawdę dużo?
Jak pisać językiem korzyści?
Nie skupiaj się na opisie produktu, tylko na korzyściach, jaki z jego użytkowania osiągną Twoi klienci. W praktyce nie zawsze jest łatwo je określić. Można pomylić cechy z korzyściami. Cechy to fizyczne właściwości produktu, np. wielkość pamięci RAM komputera. Korzyści to sposób, w jaki te cechy są przydatne dla klienta. RAM wpływa na szybkość pracy komputera, a tym samym na tempo pracy jego użytkownika.
Zastosuj strategię trzech pytań:
- Co to jest ?
- Co klientowi to daje?
- Co klientowi to daje, że mu to daje?
Np. 1. Co to jest? Kurs tańca.
- Co klientowi to daje? Umiejętność tańca określonym stylem.
- Co mu to daje, że umie tańczyć?
– Wysoką samoocenę, czuje się pewny na parkiecie w klubie, przyciąga spojrzenia.
– Sposób na spędzanie wolnego czasu.
– Dobrze wypadnie w pierwszym tańcu na weselu.
TESTIMONIALE – rekomendacje to jedna z najważniejszych elementów dobrej strony internetowej, pod warunkiem, że same są dobre!
Dwie skuteczne wersje:
- Krótkie wypowiedzi na zasadzie cytatu mówiącego o jednej, konkretnej rzeczy, która przekonała do zakupu.
- Dłuższe wypowiedzi na zasadzie opowiadania historii, która uwzględnia:
– Co było PRZED – np. obiekcja przed zakupem.
– Co było POTEM – jak wspaniałe okazało się zakupione rozwiązanie.
– Jakie było DOŚWIADCZENIE – szczera emocjonalna reakcja na produkt.
Jak pisać nagłówki?
Czytanie nagłówków przyjmuje wręcz karykaturalne rozmiary. W 2016 r. satyryczny serwis Science Post opublikował artykuł pod tytułem 70 % użytkowników Facebooka czyta tylko nagłówki. Tekst od razu zyskał kilkadziesiąt tysięcy udostępnień. Wykorzystaj tą siłę!
Polecane formuły copywriterskie:
- Clikbaity. Tak, niestety. Mimo, że tego typu nagłówki (emocjonalne, przykuwające uwagę, zadziwiające, często nie odpowiadające treści artykułu) bywają mocno irytujące, trudno się im oprzeć.
- Curisoity gap – luka informacyjna. Ilekroć czujemy lukę między tym, co wiemy, a tym, co chcemy wiedzieć, musimy uzupełnić ten brak, np. „Nigdy nie uwierzysz, co zrobił Kuba Wojewódzki”.
- Listy, np. „10 sposobów na skuteczny nagłówek!” Listy porządkują tekst i zwalniają czytelnika z konieczności selekcjonowania informacji.
- Jak …………. (coś zrobić), np. „Jak zrobić sześciopak w sześć tygodni”.
- „Rób coś jak………..”, np. „Maluj jak Picasso!”, „Naucz się pisać jak Hemingway”. Nie chodzi o rozpoznawalność tych osób, ale o konkret, o wyrazistość skojarzeń, jakość wykonania kojarzona z gwiazdą.
- Tajemna wiedza, np. „Sekret mocnych włosów”, „Wiemy, jak pomóc Ci zmniejszyć opłaty za prąd”.
- Droga na skróty, (która kusi każdego), np. „Schudnij szybko przed sylwestrem!”
- Mało znany sposób, np. „Mało znany sposób na trądzik”.
Dobre nagłówki są do siebie podobne – obiecują coś grupie docelowej, coś, czemu nie można się oprzeć.
Nie zapomnij o formie. Niech Twój nagłówek będzie odpowiednio wyróżniony, napisany wielkimi literami, możesz Pisać Każdy Wyraz Wielką Literą, albo dodać pod spodem kolejny nagłówek uzupełniający.
Skuteczne Call To Action (CTA)
Call To Action – Wezwanie do działania
Chcesz, by czytelnik coś zrobił, więc wzywasz go do działania:
Przeczytaj więcej.
Kup teraz.
Załóż konto.
A ja pytam, jaką korzyść odniesie z tego czytelnik?
Zacznij myśleć o CTA jak o krótkich komunikatach, które:
Składają obietnicę.
Informują o korzyściach.
Pozwalają wyrazić potrzebę.
Używaj pierwszej osoby, np.
„Naucz się pisać skuteczne teksty”, zamień na „Chcę pisać teksty, które się sprzedają”.
Komunikat CTA niech informuje o efekcie, a nie od akcji, którą trzeba podjąć, np. „Chcę obejrzeć film”, a nie „Załóż konto, by obejrzeć firm”. Użytkownik i tak się zorientuje, że trzeba założyć konto.
Dodaj przy przycisku CTA listę korzyści lub referencje użytkowników.
Jeśli chcesz zdobyć lead (nakłonić do zostawienia danych kontaktowych lub wypróbowania produktu) możesz:
– dać gwarancję – „Spokojnie, nasi handlowce nie zaczną do Ciebie zaraz wydzwaniać”
– przypomnieć kluczowe elementy oferty: „Darmowe konsultacje przez cały czas trwania umowy”, „Wysyłka następnego dnia roboczego”.
– pokazać wartość: „30 dni darmowego triala”.
Nagłówki na stronie internetowej – Landing Page
Nagłówek na stronie tytułowej to jeden z najtrudniejszych tekstów.
Ciąży na nim odpowiedzialność za:
- Zainteresowanie odbiorcy stylem, językowym ujęciem, ciekawym porównaniem.
- Spełnienie wymogów SEO.
- Nawiązanie do nagłówka reklamy, który sprowadził użytkownika na stronę, np. tekstu AdWords, czy napisu na banerze.
A to wszyto powinno się znaleźć w jednej, góra, dwóch linijkach tekstu.
Nagłówek powinien być skuteczny, nie koniecznie wybitny literacko. Jego celem jest zwiększanie konwersji. Niekiedy lepiej jest powiedzieć coś wprost, nawet gdyby miało się to wydawać nudne. Najlepsze nagłówki mówią bezpośrednio o problemach klienta i wskazują, w jaki sposób oferowane usługi lub produkty są w stanie ten problem rozwiązać.
Możesz się posłużyć formułami copywriterskimi podanymi we wcześniejszych akapitach.
Na koniec najważniejsze:
„Nie wszystkie reguły można zawsze zastosować. Nie zawsze pasują, Zasady są po to, by je łamać – pod warunkiem, że wiemy, co łamiemy, i robimy to świadomie, w konkretnym celu”.
Najważniejsze cytaty:
„Teksty, które łatwo się pisze, kiepsko się czyta. Są niewyszlifowane. Brakuje im polotu, pazura. Za to teksty, które trudno się pisze, łatwo się czyta”.
„Odpowiednie ułożenie tekstu oraz sam wysokiej jakości tekst uporać się ze wszystkimi problemami związanymi z pobieżnym czytaniem”.
„Odpowiednie formatowanie z czasem wejdzie Ci w nawyk. Największym problemem jest pokonanie wewnętrznej bariery mentalnej. Jeśli dopiero zaczynasz przygotowywać teksty w ten sposób, poczujesz się dziwnie. „To wygląda jak artykuł dla ćwierćinteligenta, ludziom się to nie spodoba” – zapewne myślisz ,niej więcej coś takiego. Wszyscy tak mają. Muszę Cię jednak zapewnić, że odbiór Twojego tekstu będzie dokładnie odwrotny, niż się spodziewasz”.
Może Cię zainteresować:
https://www.ksiazkawpigulce.pl/book/the-referral-of-a-lifetime/
*Powyższy artykuł nie jest substytutem przeczytania opisywanej książki. Oryginalny tekst ma nieporównywalnie większy potencjał edukacyjny. Jeśli powyższy opis trafia w Twoje potrzeby, koniecznie przeczytaj książkę na podstawie której powstał. www.ksiazkawpigulce.pl
Książkę kupisz tutaj: